Miłość? Co to dokładnie znaczy? Każdy z nas ma inną definicję tego słowa, jednak wszyscy chcemy wykrzyczeć całemu światu jak bardzo kochamy drugą osobę. Czasem niestety jest tak, że nie możemy, nie chodzi tu o to, że się wstydzimy czy o różności, a o to, że jest to zakazane. Kto potrafi żyć tyle czasu z jednym kłamstwem, udawać, że nic się nigdy nie wydarzyło, że nic nie było.. co jeśli jednak miało miejsce coś niezwykłego i wspaniałego, co jeśli mimo tylu przeszkód nadal pragniesz, co jeśli jedno kłamstwo może przekreślić wszystko? Zniszczyć całe życie. Tylko jedna rzecz, wyobraź to sobie.. w jednej chwili tracisz miłość, przyjaciół, rodzinę tylko przez jedno kłamstwo, jedną tajemnicę, która nigdy nie może wyjść na jaw. Potrafiłbyś mieć drugie życie? Zupełnie inne od tego dotychczasowego? Umiałbyś włożyć na siebie maskę i stać się kimś innym? Tak na prawdę nigdy nie dowiesz się wszystkiego o drugiej osobie. Ktoś dzisiaj będzie szczęśliwy, a drugiego dnia zacznie rozpaczać nad swoim losem. Moja miłość nigdy nie była jak inne, była po prostu tajemnicą, której nikt nie mógł odkryć. Ona nie miała prawa się nigdy zdarzyć... Dwa światy, dwie osobowości, dwie dusze, jedna sprawa - zakazane uczucie.
,,They don’t know about the things we do
They don’t know about the I love you’s
But I bet you if they only knew
They’d just be jealous of us
They don’t know about the up all nights
They don’t know I’ve waited all my life
Just to find a love that feels this right
Baby, they don’t know about, they don’t know about us''
__________________________________
__________________________________
Cześć wszystkim, prolog już jest, niebawem pojawi się rozdział pierwszy. Mam nadzieje, że nie zwaliłam prologu?. Liczę na wasze szczere opinie. I mam prośbę..
CZYTASZ=KOMENTUJESZ.
To dla mnie na prawdę dużo znaczy i zachęca do dalszego pisania :)
- wera x
Ooooo jestem jako pierwsza!! No więc początek był do bani i wg i w szczególe.... Hahaha taki żarcik. Juz w kilku pierwszych słowach widać że będzie ciekawie i to zachęca do dalszego czytania. Jak na prolog to jest naprawdę niezłe, ja nigdy nie umialam pisac prologu, nie wiedziałam ci ma być w nim zawarte, ale u cb jest.... cudnie -katie x
OdpowiedzUsuńPo prologu można spodziewać się tego, że rozdziały są niczego sobie. :) Mam nadzieję, że będę stałą czytelniczką Twojego opowiadania.
OdpowiedzUsuń@TheIrishsWife x